Modeling

Czekając na samolot

2.02.2014, lotnisko Charles de Gaulle
Jeszcze ponad godzina do otwarcia bramki. Rozszyfrowałam japońskie napisy wyświetlane obok francuskich i angielskich na tablicy informacyjnej – znaczenie było oczywiście takie samo we wszystkich trzech językach, jednak cały komunikat został zapisany w znakach, więc próbowałam odkurzyć w zakamarkach pamięci właściwe odczytania kanji.  Kupiłam colę za 3,20 euro i wodę Evian za dwa. Włączam nowy odcinek serialu, podświadomie podsłuchując rozmowy gromadzących się dookoła Japończyków. Rozumiem niewiele, zaledwie pojedyncze słowa, ale wszystko w swoim czasie. Muszę się osłuchać i przede wszystkim przestawić na japoński sposób konstruowania zdań. Lotnisko w Paryżu nalicza sobie opłaty za połączenie z Internetem, więc pozostają mi seriale, gazety i książki.

najdroższa cola w życiu 😉
przekąska na pokładzie
na obiad same pyszności, a na dobry sen – winko!
deser po obiedzie 😉 pokochałam japońskie linie lotnicze
pierwszy rice ball po latach tęsknoty!
zakupy ♥
pierwsza strona w książce
japońskie smakołyki
tyle dziwnych smaków tylko w Tokio!
lody o smaku zielonej herbaty ♥
Previous Post Next Post

You Might Also Like

Subscribe
Powiadom o
guest
14 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
bodybuildingisalifestyle

super!! Powodzenia z Japońskim 🙂 i smacznego sushi 😉

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

powodzenia piekna, i czekam na kolejne posty z japan!:D

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

powodzenia w Japonii 😉 świetna fotorelacja.

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Hej Marta 🙂 Mam do Ciebie pytanie, a mianowicie: czy nie przeszkadzają Ci okresy "bezrobocia"? Brak ciągłości? Czy może to Ci nie przeszkadza? Wiem, że to, jak dużo modelka pracuje zależy od tego czy spodoba się klientom. Mam dylemat, nie wiem czy spróbować swoich sił w modelingu (kusi, kusi ;p), czy kontynuować naukę. Trochę się obawiam co zrobię, gdy okaże się, że będę tylko wisieć na stronie agencji. Co zrobić ze sobą w czasie, gdy nie będę pracować… A może źle do tego podchodzę? Nie wiem jak to wygląda od kuchni. Byłabym wdzięczna gdybyś podzieliła się swoimi spostrzeżeniami 🙂

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Piszesz swój pamiętnik na laptopie? Czy to tylko w czasie podróży i masz też taki "normalny"?

martanovacka
10 lat temu
Reply to  Anonimowy

Tylko w czasie podróży 😉 Piszę "normalny" pamiętnik, w zeszycie.

kate
10 lat temu

cudnie… Black forest Zielona matcha? musze podskoczyc kiedyś do Tokio 😉 owocnej pracy :*

:)
:)
10 lat temu

Powodzenia 🙂 Masz śliczny typ urody i piękną, zdrową cerę. Czy pisałaś może już posta o tym jak modelki dbają o cerę ? Jestem ciekawa jak Ty dbasz o swoją. Bo na tym zdjęciu z posta wygląda extra.

martanovacka
10 lat temu
Reply to  :)

Bardzo dziękuję! Posty o tym, jak modelki dbają o cerę oraz te o moich kosmetycznych ulubieńcach znajdują się w archiwum 🙂

Aleksandra Wawrzyniak
10 lat temu

powodzenia, trzymam kciuki! uważaj na siebie i buziaki :*

LotsOfSources
10 lat temu

Zmień rok w tytule/ nagłówku, bo myslałam,ze ten lot był rok temu ale włosy mi się nie zgadzały 😉

martanovacka
10 lat temu
Reply to  LotsOfSources

O, faktycznie! Dziękuję, już poprawiam 😉

Dominik Więcek Photography

Trzymam kciuki!

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

a ja nadal czekam na post o pakowaniu…:) proszę postaraj się go zrobić!!