Uncategorized

Dieta na urlopie i dzienny jadłospis

Wyznaję zasadę, że na wakacjach dostaję urlop od surowego przestrzegania zasad zdrowych, regularnych i zbilansowanych posiłków. Nie oznacza to absolutnie rzucania się na chipsy, paluszki i tort bezowy pierwszego dnia wyjazdu, ale przede wszystkim nieodmawianie sobie bajecznej przyjemności płynącej z próbowania nowych potraw, smakowania regionalnych dań. Nie wyobrażam sobie wyjazdu z Mediolanu bez skosztowania pizzy, makaronu, piadiny czy focacci. Wakacje w Tatrach, z których wróciłam przedwczoraj, to nie tylko szlak po najpiękniejszych polskich szczytach, ale również wędrówka po miejscowych karczmach oraz wcinanie wielkiej buły z konserwą turystyczną i oscypkiem na szlaku. Jedne z lepszych rzeczy, jakie miałam okazję spróbować, to kwaśnica w Murzasichlu i pieczeń barania w sosie kurkowym w Zakopanem. Odwiedziliśmy także rewelacyjną restaurację Dobra Kasza Nasza serwującą głównie zapiekane w piecu kasze z przeróżnymi dodatkami. Osobiście byłam zachwycona, gdyż jestem totalnym kaszomaniakiem 😉
Kasza jaglana zapiekana z dynią, indykiem i rodzynkami

Żentyca na szlaku

Pieczeń barania w sosie kurkowym z kopytkami

Czekając na ŻARCIE!

Odnaleziony smak dzieciństwa

Obowiązkowo towarzyszyło mi piwo – na każdym kroku 😉
Po powrocie do domu staram się nieco usystematyzować czas i proporcje moich posiłków. Za najlepszą opcję wciąż uznaję jedzenie 5-6 razy dziennie, co mniej więcej trzy godziny i nie tuż przed snem (tą zasadę wciąż szalenie trudno jest mi wdrożyć w życie…). Uwielbiam sezonowe owoce i warzywa, dlatego to właśnie one królują ostatnio na moim stole. 
Poniżej dodaję wczorajszy jadłospis i zdjęcia kilku pyszności, które udało mi się uwiecznić przed pochłonięciem 😉
Śniadanie
Serek wiejski, pokruszone ciasteczka słonecznikowe, amarantus, migdały, rodzynki

Pyszne ciasteczka słonecznikowe zakupione w cukierni w Zakopanem

Drugie śniadanie
Serek wiejski z mango i pokruszonymi ciasteczkami, do tego kilka nerkowców i borówki

Obiad
Łosoś pieczony w marynacie z miodu i sosu sojowego, fasolka z olejem lnianym
Podwieczorek

Najprostsze ciasteczka świata: banan, płatki owsiane, rodzynki i cynamon
Całe popołudnie spędziłam u cioci, dlatego przed wyjściem na wieczorne piwo nie zdążyłam zjeść kolacji. Do jadłospisu powinnam więc jeszcze dopisać duże piwo z sokiem malinowym, drinka (cytrynowy CinCin plus sprite) oraz twarożek z nerkowcami po powrocie.
Previous Post Next Post

You Might Also Like

Subscribe
Powiadom o
guest
21 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
whiness
11 lat temu

Jejku, jak Ty smacznie jesz 🙂 Dla mnie to naprawdę bardzo dobry jadłospis, kolejny dowód na to, że modelki wcale nie muszą się głodzić.

A zazdroszczę wypadu w góry, kochana! Sama będę musiała się tam wybrać jeszcze w te wakacje.

wysoka-bloggerka
11 lat temu

Jejku, jak te ciacha super wyglądają! Jak je zrobiłaś?

martanovacka
11 lat temu

2 banany rozgniotłam i wymieszałam ze szklanką płatków owsianych górskich. Dodałam do tego garść rodzynek i troszkę cynamonu, a następnie piekłam 15 minut w 180 stopniach 🙂

Noemi
11 lat temu

Ile pyszności… Ale mam pytanie. Jak smakuje żentyca i co to dokładnie jest? 🙂

martanovacka
11 lat temu
Reply to  Noemi

Żentyca to serwatka z mleka owczego, ściętego podpuszczką, otrzymywana przy wyrabianiu oscypków i bundzu z mleka owczego. Smakuje jak… kefir z oscypka ;p

martanovacka
11 lat temu
Reply to  Noemi

Jest pyszna, orzeźwiająca, ale ma bardzo charakterystyczny smak – moja mama krzywi się, jak tylko poczuje jej zapach, ja z tatą uwielbiamy 😉

Caayenne
11 lat temu

pierwsze słyszę takie słowo jak żentyca 😉

Magda
11 lat temu

ta zapiekana kasza jaglana! ale to musiało być dobre! chyba zrobię taką sobie w domu 😀

Nebeskaa
11 lat temu

uwielbiam takie proste ciasteczka 🙂 moje ulubione! pamiętam te lody ze swojego dzieciństwa, ciągle je jadłam, teraz niestety nie mogę nigdzie ich znaleźć 🙁

Marta H.
11 lat temu

Bardzo fajnie jesz, aż się miło patrzy na taki jadłospis 🙂 Aż naszła mnie ochota na borówki 😀

Monika Ozdoba
11 lat temu

ale pycha:)

Katsuumi
11 lat temu

Myślę, że regionalne dania stanowią absolutne bogactwo okreslonego regionu, wiec nie wolno nie sprobowac! 🙂

Bee
Bee
11 lat temu

Mam bardzo podobne podejście- w domu zdrowe odżywianie, jednak na wyjeździe warto dać sobie trochę luzu i spróbować lokalnych przysmaków. Nie wyobrażam sobie wyjazdu do Włoch bez lodów czy Tatarów bez oscypoków 😀 a tydzień czy dwa nie odbija sie na figurze, szczególnie jak cały dzień jest sie na nogach

koniecznie muszę wypróbować kaszę w takiej wersji, no i zaintrygowała mnie ta żentyca- bardzo lubię takie specyficzne, serowe smaki, wiec pewnie bardzo by mi smakowała

Magdalena M
11 lat temu

same smakowitości a do tego zdrowo mniam:)

BogusiaM
11 lat temu

jeżeli cały rok trzymasz diety to na wakacjach żaden grzech zaszaleć:)

GrowingUp
11 lat temu

Ja już pojutrze będę w Zakopcu i aż się boję, co ja tam będę jadła <3

Martha
11 lat temu

Pyszny jadłospis! : )
Bardzo lubię serki wiejskie, łososia, zdrowe ciastka – dla mnie to posiłki idealne!

Ola Piotrowska
11 lat temu

Zrobiłam dzisiaj te ciasteczka, zamiast rodzynek i cynamonu dałam orzechy laskowe i miód. Wyszły wyśmienite!:)

Ściskam Ola,
moje-dietetyczne-inspiracje.blogspot.com

martanovacka
11 lat temu
Reply to  Ola Piotrowska

Bardzo się cieszę 🙂

Grafica
11 lat temu

Tak właśnie myślałam, że to kasza i musze przyznć, że wygląda fantastycznie! Ja również, gdy jestem w nowym miejscu, staram się zjeść coś nowego, regionalnego. A będąc w Zakopanem czy innych miejscowościach przy górach, oscypka sobie nie odmawiam! Najlepsze są takie prosto z bacówki 🙂I też ostatnio korzystam z bogactwa owoców, warzyw. Przez kilka dni sobie odpuściłam i teoretycznie jadłam to, co moja rodzina i stwierdziłam, że ich tok jedzenia jest taaaaki nudny 😛 I szary. A tak podpieram się książką Ewy Chodakowskiej i na moim talerzu jest kolorowo i bogato w witaminy. Oczywiście, nie kupuję najdroższych rybek, soli, cielęcinki… Czytaj więcej »

Kasia
11 lat temu

Tak się składa, że DKN jest także w moim mieście, w Gliwicach 🙂 Bardzo lubimy tam z moim chłopakiem wpadać, a moja ulubiona kasza to ta z pomidorami i koprem. Jeśli lubisz też nieco słodsze dania obiadowe, to polecam ich żeberka z gruszkami.