Prowadzę bloga już od roku – aż trudno w to uwierzyć. Szybko zleciało, wiele się wydarzyło. Przede wszystkim wydarzyliście się Wy wszyscy, którzy czytacie, komentujecie i wysyłacie maile. Dziękuję z całego serducha za okazane blogowi zainteresowanie, wsparcie w trudniejszych chwilach i multum pozytywnej energii. Chciałam napisać Wam dziś dużo więcej, pobyć z Wami dłużej, ale za chwilę uciekam na Mazury, by z książką w ręce odetchnąć od zgiełku Warszawy. Po weekendzie na blogu pojawi się post o nauce chodzenia – mam nadzieję, że kilka moich wskazówek przyda się debiutantkom na wybiegu!
Całuję mocno, ściskam najmocniej.
Kolejnego roku życzę! 🙂 Albo dwóch 🙂
a ja nawet 100:)
gratulacje! 😀 z niecierpliwością czekam na każde kolejne posty 🙂
gratulacje !
Gratulacje!
ooo gratuluję 😀 czytam bo podoba mi się Twój styl pisania – na luzie, swobodnie, 'bez owijania w bawełnę' 😉
Gratuluję ;*
Gratuluję 🙂
http://our-individual-world-of-fashion.blogspot.com/
Tylko rok? Ja bym dała głowę że więcej niż dwa lata 😉
W takim razie życzę kolejnego owocnego roku w blogowaniu :))
Udanego urlopu! No i gratulacje, że wytrwale prowadzisz bloga już od roku. Oby tak dalej 🙂
Pozdrawiam, Ania z tripleAworks.blogspot.com
Gratulacje 🙂
Wspaniale, że to już rok i oby więcej tych lat było 🙂
Prowadzisz bardzo ciekawego bloga, na pewno inspirującego i motywującego, zawsze czekam na nowe wpisy 🙂 Gratuluję pierwszego roku bloga i życzę jeszcze dużo, dużo więcej!
kurczatko, to juz rok! gratuluje! no i oczywiscie zycze sukcesow:)