SAŁATKA Z FIGĄ I KOZIM SEREM
rukola
ser kozi
świeża figa
płatki migdałowe
suszona żurawina
łyżka miodu
Rukolę układamy na talerzu. Figę kroimy w plastry, ser kozi na niewielki kawałki. Układamy na rukoli, posypujemy suszoną żurawiną, płatkami migdałowymi i polewamy całość miodem. Smacznego!
Uwielbiam takie sałatki z serami pleśniowymi i owocami. Są pyszne! Moja ulubiona to roszponka, kozi ser, uprażone płatki migdałowe i mus truskawkowy, mniam 🙂
Akurat mam w domu figi i ser kozi, więc z przyjemnością wypróbuję Twój przepis 😉
mniam ale mi smaka zrobiłąs
Jednak z prostszych i ciekawych sałatek, które ostatnio widziałem 🙂 Muszę zrobić!!
Pięknie wygląda:)
Ciekawie wygląda :). Przyda się mała odmiana, bo już dawno nie jadłam dobrej sałatki. 🙂
Pychotka, świetna kompozycja smaków 🙂
adresy nie działają – trzeba kopiować 😛
Dziękuję za informację! Już poprawiłam 🙂
tyle jeszcze smaków przede mną- nigdy nie jadłam fig i koziego sera! 🙂
oo, super, cieszę się, że trafiłam na Twojego bloga ; ) zaczynam śledzić, bo pokazujesz wszystko takim, jakie jest ; ) pozdrawiam i zycze sukcesów!
boskoooooo !!
odważne połączenie smaków, lubię to! 😀
Brzmi bardzo smacznie. Wiesz, że nigdy nie jadłam koziego sera, figi też nie?:D
Zdecydowanie czas spróbować! 🙂
do czego przyrownalabys smak figi? 😉 nigdy nie mialam okazji sprobowac!
nie mam pojęcia czemu ale smak świeżej figi nie robi na mnie wrażenia kompletnie a…. i tak ją kupuję i jem.
kiedyś pisałaś, że miałaś różne okresy przed tym, co jest teraz, między innymi taki, w którym ważyłaś 40 kg. czy przedstawiłabyś kiedyś historię swojego odżywiania? zdaję sobie sprawę, że to na pewno nie jest łatwy temat dla Ciebie i bardzo obszerny. obecnie zmagam się z zaburzeniami odżywiania i wysłuchanie historii osoby, która miała również problem w kwestii wagi i jedzenia, a obecnie wygląda tak rewelacyjnie jak Ty i odżywia się tak zdrowo jak Ty ogromnie by mi pomogła i bardzo wiele by dla mnie znaczyła. czy mogłabym liczyć na Twoją pomoc? chciałabym wrócić do zdrowia, ale tym samym nie przytyć… Czytaj więcej »
Ale ja nigdy nie miałam takich zaburzeń… I nigdy nie ważyłam 40 kg. Uważam na to, co oraz ile jem od 16tego roku życia, jednak nie mam żadnych kwalifikacji do udzielania rad osobom zmagającym się z tak poważnymi problemami psychicznymi. Nie lekceważ choroby, porozmawiaj koniecznie z rodzicami, zgłoś się do psychiatry oraz dietetyka. Trzymam za Ciebie kciuki! Walcz o siebie, kochanie!
faktycznie przytoczyłam złą wagę, kierowałam się jednym z Twoich komentarzy: "Ależ ja nie mam niedowagi 🙂 Obecnie ważę 55kg przy wzroście 178cm. Oczywiście miewałam momenty, kiedy waga spadła do 47 kilogramów, wystawały mi wszystkie kości, a miesiączka się zatrzymała, jednak te czasy już dawno minęły. "Pomyślałam, że kiedyś i Ciebie dotknął ten problem. Wybacz nieporozumienie w takim razie 🙂 Nie pójdę do psychiatry, bo szkoda mojego życia (a sporo się dzieje, mam bardzo dużo nauki, jestem w liceum) a dietetyk każe mi spożywać 2000 kcal dziennie. Ale tak czy inaczej, dzięki za wsparcie i powodzenia w karierze! Również trzymam kciuki… Czytaj więcej »
Jesteś genialna, uwielbiam twoje wszystkie posty , jesteś wspaniałą i piekną osobą
wspaniale ♡
pozdrawiam:* OLA
pychotka! uwielbiam i figę i ser kozi 🙂