Modeling

Spacer po Tokio

Tokio – miasto o stu twarzach, najpiękniejsze i najciekawsze spośród wszystkich, które zwiedziłam. Miasto kontrastów i niedopowiedzeń, wymykające się wszelkim utartym schematom. Uroda Tokio jest nieoczywista, lecz fascynująca i tajemnicza. Dzisiaj zabieram Was na krótki spacer po słonecznej stolicy Japonii. 

 

Previous Post Next Post

You Might Also Like

Subscribe
Powiadom o
guest
24 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Uwielbiam takie fotograficzne relacje, proszę o takich więcej. 🙂 Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się odwiedzić Japonię.

marissa
9 lat temu

zupełnie inaczej wyobrażałam sobie Tokio
fajnie pokazane, więcej takich! 🙂

Barbara
9 lat temu

Zielony kitkat! 🙂 Samo Tokio niezbyt urokliwe, ale to pewnie wina pory roku. Prosimy o więcej zdjęć! 🙂

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Co kupiłam za smakołyki?

martanovacka
9 lat temu
Reply to  Anonimowy

Krakersy ryżowe, wakame, tradycyjne słodycze jadane w Dniu Dziewczynek oraz wszystko, co w składzie zawiera zieloną herbatę 😉

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu
Reply to  Anonimowy

a są tam słodycze które wyglądają jak nasze zwyczajne ciastka, czekolady albo cukierki?

martanovacka
9 lat temu
Reply to  Anonimowy

Oczywiście, Japończycy jedzą również "normalne" słodycze, ale tym nie robię zdjęć, bo nie ma w nich nic ciekawego 😉 Jeśli chcesz, to oczywiście znajdziesz zwykłe czekolady, batony, lody i ciasteczka.

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Japońska kuchnia chyba jest najzdrowsza na świecie?Czy też się z tym zgodzisz?Bynajmniej ja nie widziałam japończyków mających nadwagę,chyba,ze się mylę.Pozdrawiam serdecznie

martanovacka
9 lat temu
Reply to  Anonimowy

Moim zdaniem to nie tylko najzdrowsza, ale i najlepsza kuchnia świata 😉 Japończyk z nadwagą to rzadkość i ewenement – oczywiście nie licząc zawodników sumo 😀

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu
Reply to  Anonimowy

wydaje mi się że ich szczupłe sylwetki zależą raczej o umiejętności zachowania umiaru, czy moze nie? 🙂

martanovacka
9 lat temu
Reply to  Anonimowy

Oj zupełnie odwrotnie! Japończycy jedzą zdrowo, ale ogromne porcje! Ja w barze sushi zamawiam 3-4 talerzyki – oni zaś potrafią zgromadzić 20…

Alice byfashion
9 lat temu

fajne zdjecia , pokazuje prawdziwe uroki tego miasta 🙂 zapraszam do mnie :http://alicebyfashion.blogspot.com/

Słonecznik
9 lat temu

bardzo fajna wycieczka 🙂

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

Jak Ci mija dzien w Tokio?masz już jakieś zlecenia?Pozdrawiam

martanovacka
9 lat temu
Reply to  Anonimowy

Miała do tej pory kilka zleceń, jednak nie wystarczająco dużo 😉

olala
9 lat temu

Napisałabym,że zazdroszczę. Ale jednak ta chlupa na tych japońskich ulicach…W tej chwili wolę suche Trójmiasto ewentualnie ciut deszczowe. jejć! Baw się dobrze,pracuj dzielnie i nie choruj Marto!

Kana
9 lat temu

A te rowery to tam są przypięte czy tak po prostu stoją? U nas już dawno by zwędzili 😛

martanovacka
9 lat temu
Reply to  Kana

Tokio to jedno z najbezpieczniejszych miast świata, a Japończycy nie posiadają mentalności polskich "podwędzaczy" 😉 Tutaj nie musisz oglądać się za siebie, ani sprawdzać co 5 minut zawartości torebki – ludzie nie kradną, choć oczywiście zdarzają się wyjątki!

Aleksandra Kostrzewska

Piękne zdjęcia. To musi być niesamowite móc oglądać tak piękne miasto jak Tokio.
Życzę sukcesów.
P.S.: Jak długo będziesz jeszcze w Japonii?

martanovacka
9 lat temu

Teoretycznie do 5 kwietnia, ale różnie to może być… 😉

Anonimowy
Anonimowy
9 lat temu

czy znasz jakieś japońskie (lub inne azjatyckie) blogi/vlogi tamtejszych młodych ludzi? albo filmy i seriale które mogłyby przybliżyć ich świat?

martanovacka
9 lat temu
Reply to  Anonimowy

Niestety nie znam (jeszcze!) żadnych japońskich blogów, które mogłabym polecić…

Króliczek Doświadczalny

Nie czujesz się trochę jak w "Między słowami"? 🙂

martanovacka
9 lat temu

Znam język oraz kulturę Japonii, dlatego nie czuję się tutaj tak bardzo wyobcowana 😉 Poza tym jestem tutaj już czwarty raz. Mimo wszystko często przypominają mi się sceny z filmu, gdyż co chwilę mijam miejsca, w których pojawiali się bohaterowie 🙂