Oglądając fragment nowego odcinka Top Model, mój tata nie krył zniesmaczenia: jedyne, na czym można się było skupić to wszechobecne sutki oraz cycki. Oczywiście jedynie u chłopaków części intymne zostały „zamazane”, biusty dziewczyn okazały się o wiele mniej gorszące.
– Marta pracowała w modelingu siedem lat i nikt jej nie kazał rozbierać się do rosołu – skwitował i wyszedł z pokoju, obiecując, że więcej nie obejrzy nawet zwiastuna programu.
Pisałam już kiedyś o tym, na co powinna przygotować się początkująca modelka, o wszelkich zobowiązaniach, które nakłada na siebie podpisując umowę z agencją. Przede wszystkim powinna sumiennie podchodzić do swojej pracy, nie spóźniać się na sesje zdjęciowe i pokazy mody, pielęgnować ciało, dbać o cerę, włosy, nie ingerować w zmianę wizerunku bez zgody bookerów. Podczas pracy nie wypada modelce marudzić, krytykować wybranych dla niej stylizacji. Jesteśmy wieszakami, na których klient buduje pomysły, a naszym zadaniem nie jest wyrażanie subiektywnych opinii. Inaczej sprawa ma się w przypadku, gdy idea sesji narusza osobiste poczucie godności, kłóci się z przekonaniami religijnymi czy światopoglądem. Nie chodzi tutaj o samą estetykę stylizacji, ale zmuszanie młodych dziewczyn do pokazywania się światu w sposób, na który – ze względu na wiek bądź wychowanie – nie są w ogóle gotowe. Widok płaczącej z nerwów 19-latki, ściągającej przed całą ekipą stanik oraz majtki w moim przekonaniu zakrawa o skandal i dziwię się, że na twórców programu jeszcze nie zwaliła się fala miażdżącej krytyki. Przyznaję, że niektóre zdjęcia z nagiej sesji wyszły zjawiskowo, a uczestnicy stanęli na wysokości zadania, nie bucząc, nie walcząc, profesjonalnie wchodząc w rolę. Nie zatarło to jednak niesmaku, jaki pozostawiły obrazy zza kulis.
Nie zrozumcie mnie źle, nie mam nic przeciwko nagości w modelingu. Uwielbiam podziwiać ciało takich ikon mody, jak Lara Stone, Małgosia Bela czy Magda Frąckowiak. Te kobiety opanowały do perfekcji trudną sztukę flirtu z obiektywem, bez problemu potrafią rozdzielać pracę ciałem w studiu od prywatnej wrażliwości. Nie ugrzęzły nigdy w błocie taniego wulgaryzmu, bo mają za sobą lata doświadczenia przed kamerą.
Tak, narzędziem modelki jest jej nagie ciało. Tak, na backstage’u często „świecimy cyckami”, ale nie zapominajmy, że podstawowym kryterium dla dobrego samopoczucia podczas pracy jest pełna akceptacja narzuconego nam zadania. Nie bez powodu agencje uprzednio dzwonią do swoich podopiecznych z pytaniem, czy podejmą się rozbieranej sesji, a w Japonii wręczają nowo przybyłym modelkom kwestionariusze, w których dziewczyny same zaznaczają, na jaki rodzaj zdjęć wyrażają zgodę: nago, topless, w futrze ze skór zwierząt. Dlatego też po raz kolejny apeluję do modelek na początku drogi – wyznaczcie dla samych siebie nieprzekraczalną granicę, nie mówcie tak, w środku krzycząc głośne nie. Wracając na koniec do show stacji TVN, pozwolę sobie zacytować Marcina Tyszkę w jednym z pierwszych odcinków: bycie w Top Model, a praca modelki to dwie zupełnie różne rzeczy.
Zgadzam się! Sam program przestałam oglądać, ale co jakiś czas widzę różne zdjęcia czy opinie na temat Top Model. Nie podoba mi się to, że gdy uczestnik tego typu rzeczy ma odwagę powiedzieć, że nie chce się rozebrać przed telewidzami, jest automatycznie wyrzucany. Rozumiem, że przez coś takiego jurorzy nie mają zdjęcia danej osoby i nie mogą ocenić, ale… czy na serio o predyspozycjach do zawodu modelki musi świadczyć to czy ktoś chce zrzucić z siebie ubrania, czy też nie? I zaznaczmy, że nie są to super kreatywne sesje do modowych magazynów za milion dolarów. Ale program dla amatorów…
Najsmutniejsze jest to, że osoby, które zacisnęły zęby i zrzuciły z siebie ubranie mogą odpaść w każdej chwili, a po przygodzie z programem Top Model zostaną im tylko kąśliwe uwagi rówieśników, dziwne spojrzenia sąsiadów i nauczycieli.
Kochana ja uwielbiam twoje wpisy! Wspaniale ze piszesz o tym co teraz możemy oglądać- o modzie i tych dziwnych trendach!
buziaki:*
♥
Ola
Cudowny wpis! <3 Zgadzam się z tobą w 100% i bardzo, bardzo się cieszę, ze ktoś jeszcze zawraca uwagę na takie okropne i pozbawione klasy sceny.
Hugs :*
Własnie nurtuje mnie to samo co ciebie czy twojego tate – dlaczego cenzuruja facetow a swieca cyckami u kobiet? normalnie tak mi to dziala na nerwy, nasze piersi staly sie takim przedmiotem na porzadku dziennym, ze nie cenzuruja ich nawet w programie ktory z tego co wiem zaczyna sie o 21:30 ?? nie za wczesnie na takie rzeczy? :// co do niektorych zdjec, zgadzam sie, wyszy dobrze. szczegolnie zdjecie Osi i Michala Baryzy – najlepsze zdjecie w programie :)) a na backstage podczas pokazow naogladalam sie tyle cyckow co chyba sie juz nigdzie tyle nie naogladam haha:) nawet samo chodzenie… Czytaj więcej »
Faceci też świecą "cyckami". Zostały zasłonięte miejsca intymne obu płci.
Widzę tu podwójne standardy: ten sam portal potrafi pokazać zdjęcia z wybiegu, gdzie biusty modelek są doskonale widoczne, a w następnym artykule ekscytować się wpadką celebrytki, która pokazała ułamek sutka.
A spróbuj wrzucić zdjęcie topless na Facebooka czy Instagram. Banują nawet za fotki karmiących matek…
Ja się naoglądałam cycków na festiwalach tanecznych. Nie rusza mnie to w ogóle. Ale to nie znaczy, że pójdę bez stanika do pracy czy na uczelnię 😛
ostatni akapit – nie chodzi mi o program Top Model tylko pokazy z mojego ''doswiadczenia'' 😉
modelka zawsze ma wybór- i nikt nie wyrywa włosów z głowy jeśli dziewczyna się nie zgadza na nagą sesję- po prostu zrobi to inna dziewczyna która zgadza się na topless. AAAAAAAAAAAA i modelka zawsze wie że sesja jest nago – wczesniej jest o to pytana i zgadza się albo nie. Własnie po to by uniknąć płaczu i histerii. Zawsze znajdzie się modelka dla której nagosc to nie problem…..