Ci z was, którzy śledzą Wieszak na facebook’u zauważyli już pewnie, że do moich nowych obowiązków (o których wspomniałam w poprzednim poście) należy od wczoraj praca bookerki w Hysteria Models, krakowskim oddziale AS Management. Kiedy dostałam propozycję przejścia na „drugą stronę modelingu”, od razu poczułam, że nie wolno mi zmarnować takiej szansy, bo choć sama już nie wyjeżdżam i skupiam na studiach, świat mody zdążył wrosnąć mi pod skórę. Chciałabym na wstępie gorąco podziękować całemu zespołowi za wczorajszy dzień i piękny początek pierwszego dnia pracy.
Wczoraj dowiedziałam się najważniejszych faktów na temat agencji, poznałam skład Hysteria Models oraz moje pierwsze podopieczne. To, co w Hysterii podoba mi się najbardziej, to silna więź bookerów ze wszystkimi modelkami oraz stanowcze odżegnanie się od wyścigu szczurów, w którym często uczestniczą agencje ze stolicy. W krakowskim oddziale AS będziemy starali się stworzyć silny, spójny zespół, dając kredyt zaufania także tym osobom, które z jakichś względów nie odnalazły się na rynku Warszawy. Jeśli wiesz, że modeling to spełnienie twoich marzeń, lecz boisz się, że nie sprostasz wymogom przez wzrost czy wymiary, pamiętaj, że marzeń nikt nam nie odbiera – sami dla siebie stanowimy najtrudniejszą z barier. Wiele pracujących modeli i modelek niski wzrost nadrabia świetnymi wymiarami, a drobne mankamenty ciała maskuje uśmiechem na twarzy. Brzydka osobowość nie pociągnie na szczyt najpiękniejszej urody.
Po publikacji powyższego zdjęcia na facebook’u dostałam pytanie, czym będę się zajmować. Odpowiedź jest prosta: wszystkim tym, czym powinna zajmować się dobra bookerka! Po pierwsze postaram się znaleźć dla każdej z podopiecznych odpowiedni rynek, czyli taki, na którym jej uroda „sprzeda się” najlepiej – innego typu twarzy szukają w krajach azjatyckich, innego w NY, Paryżu, Mediolanie. Brak pracy w Singapurze czy Hongkongu wcale nie przekreśla szansy na karierę w Europie i odwrotnie – możemy czuć się zbędne na castingach w Londynie, za to w Azji zarobić w miesiąc na własny samochód. Po drugie, uruchomię kontakty z fotografami, by zbudować dziewczynom porządne portfolio, gdyż to właśnie dobre zdjęcia testowe są pierwszą gwarancją sukcesu. Będę także pracować nad ich wizerunkiem w Polsce, kontrolować wzrost, stan włosów, cerę i wymiary, nauczę chodzenia po wybiegu, doradzę w kwestiach diety, a przede wszystkim wyjaśnię reguły rządzące światem mody.
Dzięki nowo rozpoczętej pracy wciąż mogę szukać inspiracji do pisania o świecie modelingu, choć tym razem będzie to świat widziany oczami bookerki. Mam też nadzieję, że nowe doświadczenia pozwolą mi urozmaicać i stopniowo poszerzać dla was tematykę bloga.
Ale super! Gratuluję nowej świetnej pracy i z niecierpliwością czekam na posty. Uwielbiam Twój blog!
Mogę się spytać co i gdzie studiujesz? 😉 I pierwszy rok czy wracasz np. z dziekanki?
Studiuję filologię włoską na UJ. Wróciłam na studia po trzech latach licencjatu w Warszawie i roku przerwy na modeling.
Gratuluję <3
Jestem pewna, że świetnie sobie poradzisz na tym stanowisku, jesteś niesamowitą osobą! 😀
Powodzenia w pracy i na studiach 🙂
Bookerka? Nic mi to nie mówiła, aż do przeczytania drugiej części postu 😉
Fajnie że odnalazłaś się na nowo w tym, co lubisz robić 😉
Ekstra praca!!
bardzo się cieszę, że wróciłaś 🙂
Co do niskiego wzrostu, mam jakoś 168/ 165 cm wzrostu więc pewnie na modelkę wybiegową się nie nadaje.. ale ostatnio zwróciłam uwagę że jest dużo foto modelek jak np. Alicja Zielasko. Wiesz może gdzie mogłaby się zgłosić by dowiedzieć się czy mam predyspozycje do takiego zawodu? 🙂 np. w Krakowie
To faktycznie malutko, ale możesz do nas podesłać polaroidy i ocenimy, czy jest szansa 🙂 W przyszłym tygodniu będę już miała maila służbowego, póki co możesz pisać na wieszaknawybiegu@gmail.com
okej dziękuję bardzo. 🙂
a jakie to mają być konkretnie zdjęciaa?
Polaroidy w kostiumie kąpielowym, bez makijażu, najlepiej przy świetle dziennym.
gratulacje! :))
jakie są wymagania tej pracy? innymi słowy – kim trzeba być i co trzeba zrobić, żeby zostać bookerką?
to dobre pytanie!
Booker musi mieć pojęcie o modzie, rozróżniać, jakie typy dziewczyn pasują na poszczególne rynki, znać języki obce, mieć tzw. "dobre oko" do nowych twarzy. Ważne cechy to: otwartość, komunikatywność, odpowiedzialność. Obeznanie i doświadczenie w modelingu to na pewno spore ułatwienie, dlatego też bookerami często zostają byli modele i modelki.
Podasz jakiegoś maila, na ktorym mozna bedzie do Ciebie wysylac zgłoszeni do agencji? 🙂 czy to nie problem, ze jestem z Warszawy a chciałabym współpracowac z agencja, w ktorej pracujesz Ty? 🙂
Nie, to absolutnie żaden problem! Organizujemy zlecenia dla modelek na terenie całej Polski i oczywiście również współpracujemy z agencjami zagranicą 🙂 W tym tygodniu powinnam już mieć służbowego maila, póki co zgłoszenia możecie kierować na mail wieszaknawybiegu@gmail.com
Super! Gratuluję, dziewczyny trafiły w dobre ręce!
Czemu AS zrobił oddział w Krakowie? i to pod inną nazwą?
A już nie będziesz modelką? Czy jako bookerka zajmujesz się też scoutowaniem?
Jeśli trafia się zlecenie to oczywiście pracuję również jako modelka 🙂
Tak, zajmuję się szukaniem nowych twarzy naszej agencji.
Rewelacja, że się w zawodzie 🙂 Powodzenia!
Hej, masz juz jakis e-mail Sluzbowy na ktory mogłabym wyslac zgłoszenie? :))
Czekam dalej na służbowy email – poinformuję was o adresie na blogu oraz facebooku 😉
Póki co możesz wysłać zgłoszenie na mail podany w komentarzach powyżej.