Modeling

Spacer po Tokio

Tokio – miasto o stu twarzach, najpiękniejsze i najciekawsze spośród wszystkich, które zwiedziłam. Miasto kontrastów i niedopowiedzeń, wymykające się wszelkim utartym schematom. Uroda Tokio jest nieoczywista, lecz fascynująca i tajemnicza. Dzisiaj zabieram Was na krótki spacer po słonecznej stolicy Japonii. 

 

Previous Post Next Post

You Might Also Like

Subscribe
Powiadom o
guest
24 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Uwielbiam takie fotograficzne relacje, proszę o takich więcej. 🙂 Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się odwiedzić Japonię.

marissa
10 lat temu

zupełnie inaczej wyobrażałam sobie Tokio
fajnie pokazane, więcej takich! 🙂

Barbara
10 lat temu

Zielony kitkat! 🙂 Samo Tokio niezbyt urokliwe, ale to pewnie wina pory roku. Prosimy o więcej zdjęć! 🙂

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Co kupiłam za smakołyki?

martanovacka
10 lat temu
Reply to  Anonimowy

Krakersy ryżowe, wakame, tradycyjne słodycze jadane w Dniu Dziewczynek oraz wszystko, co w składzie zawiera zieloną herbatę 😉

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu
Reply to  Anonimowy

a są tam słodycze które wyglądają jak nasze zwyczajne ciastka, czekolady albo cukierki?

martanovacka
10 lat temu
Reply to  Anonimowy

Oczywiście, Japończycy jedzą również "normalne" słodycze, ale tym nie robię zdjęć, bo nie ma w nich nic ciekawego 😉 Jeśli chcesz, to oczywiście znajdziesz zwykłe czekolady, batony, lody i ciasteczka.

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Japońska kuchnia chyba jest najzdrowsza na świecie?Czy też się z tym zgodzisz?Bynajmniej ja nie widziałam japończyków mających nadwagę,chyba,ze się mylę.Pozdrawiam serdecznie

martanovacka
10 lat temu
Reply to  Anonimowy

Moim zdaniem to nie tylko najzdrowsza, ale i najlepsza kuchnia świata 😉 Japończyk z nadwagą to rzadkość i ewenement – oczywiście nie licząc zawodników sumo 😀

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu
Reply to  Anonimowy

wydaje mi się że ich szczupłe sylwetki zależą raczej o umiejętności zachowania umiaru, czy moze nie? 🙂

martanovacka
10 lat temu
Reply to  Anonimowy

Oj zupełnie odwrotnie! Japończycy jedzą zdrowo, ale ogromne porcje! Ja w barze sushi zamawiam 3-4 talerzyki – oni zaś potrafią zgromadzić 20…

Alice byfashion
10 lat temu

fajne zdjecia , pokazuje prawdziwe uroki tego miasta 🙂 zapraszam do mnie :http://alicebyfashion.blogspot.com/

Słonecznik
10 lat temu

bardzo fajna wycieczka 🙂

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

Jak Ci mija dzien w Tokio?masz już jakieś zlecenia?Pozdrawiam

martanovacka
10 lat temu
Reply to  Anonimowy

Miała do tej pory kilka zleceń, jednak nie wystarczająco dużo 😉

olala
10 lat temu

Napisałabym,że zazdroszczę. Ale jednak ta chlupa na tych japońskich ulicach…W tej chwili wolę suche Trójmiasto ewentualnie ciut deszczowe. jejć! Baw się dobrze,pracuj dzielnie i nie choruj Marto!

Kana
10 lat temu

A te rowery to tam są przypięte czy tak po prostu stoją? U nas już dawno by zwędzili 😛

martanovacka
10 lat temu
Reply to  Kana

Tokio to jedno z najbezpieczniejszych miast świata, a Japończycy nie posiadają mentalności polskich "podwędzaczy" 😉 Tutaj nie musisz oglądać się za siebie, ani sprawdzać co 5 minut zawartości torebki – ludzie nie kradną, choć oczywiście zdarzają się wyjątki!

Aleksandra Kostrzewska

Piękne zdjęcia. To musi być niesamowite móc oglądać tak piękne miasto jak Tokio.
Życzę sukcesów.
P.S.: Jak długo będziesz jeszcze w Japonii?

martanovacka
10 lat temu

Teoretycznie do 5 kwietnia, ale różnie to może być… 😉

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

czy znasz jakieś japońskie (lub inne azjatyckie) blogi/vlogi tamtejszych młodych ludzi? albo filmy i seriale które mogłyby przybliżyć ich świat?

martanovacka
10 lat temu
Reply to  Anonimowy

Niestety nie znam (jeszcze!) żadnych japońskich blogów, które mogłabym polecić…

Króliczek Doświadczalny

Nie czujesz się trochę jak w "Między słowami"? 🙂

martanovacka
10 lat temu

Znam język oraz kulturę Japonii, dlatego nie czuję się tutaj tak bardzo wyobcowana 😉 Poza tym jestem tutaj już czwarty raz. Mimo wszystko często przypominają mi się sceny z filmu, gdyż co chwilę mijam miejsca, w których pojawiali się bohaterowie 🙂