Uncategorized

Tokio 2009 – Prima Aprillis

30 marzec

Cały marzec przeleciał gdzieś nad moją głową. Świeci słońce, a parkową aleję, którą właśnie spacerujemy zabarwiły na różowo kwitnące kwiaty wiśni.

O cholera.
Lecę jutro do domu.

31 marzec, 5:45 a.m.

Tokio budzi się dla mnie po raz ostatni. Nigdy więcej zajadania smutku zbyt dużą ilością słodkiego gówna. Tym, co zafundowałam sobie wczoraj popołudniu można naprawdę rozerwać żołądek. 

10:16 a.m., Narita Airport
Jestem tak zmęczona, że nie potrafię się na niczym skupić. Po zakupach na Harajuku i w Kiddy Landzie poszłyśmy z roomie i Pau pożegnać Lexa. Pizza i sałatka, trochę potańczyłyśmy, zostawiłyśmy na parkiecie jak zwykle pijaną i wyczekującą przygodnego seksu Dashę i wróciłyśmy do domu. Zdrzemnęłam się może z godzinę. Zmęczenie odbiera mi nawet apetyt, a kupiłam sobie moje serowe chipsy, ostatniego rice ball’a i Oreo (nareszcie spróbuję tych słynnych ciasteczek!). Najlepsze w moim wcześniejszym powrocie jest to, że wiedzą o nim jedynie rodzice.

w samolocie
Jeszcze siedem godzin lotu. Ścierpłam cała, od stóp po samą szyję.
Utkwiłam w nieprzyjemnym pomiędzy – zmęczyło mnie Tokio, ale przeczuwam, że Częstochowa przygnębi. Próbuję przywołać jak najwięcej pozytywów związanych z powrotem, miejsc, do których tęsknię, ludzi nie widzianych od ponad miesiąca. 
coraz niżej
Czytając „Lalkę” zwróciłam na siebie uwagę stewarda, który okazał się Polakiem i dzięki jego uprzejmości popatrzyłam sobie przez okno na maleńką plamę Częstochowy. Boli mnie głowa. Zaczyna wychodzić zmęczenie i niewyspanie. Steward imieniem Bartek poinformował, że po tak długim locie ze zmianą czasową organizm potrzebuje 10 dni, by móc prawidłowo funkcjonować.
1 kwietnia, Częstochowa
w tramwaju
Wszystko jest takie znajome, polskie, zaczynające się od nowa, chociaż nie pozbawione starego porządku. Tłuste kobiety o śliwkowych włosach, pomazane flamastrem siedzenia w tramwaju, wieże katedry rozcinające niebo nad panoramą kamienic. Słońce.
Myślę cały czas o planowanej niespodziance – o wszystkich bliskich mi osobach, które spodziewają się mojego powrotu dopiero za tydzień. O mojej klasie, przede wszystkim o K. i czuję takie ściskanie w żołądku, taki stres, tak napinają mi się z nerwów mięśnie, jak przed żadnym pokazem, żadnym nowym wyjazdem, chyba nawet żadnym teatralnym występem.
Zadzwoniłam do S. – K. kończy o 15, więc o 15 będę czekać pod jego klasą.
10 kwietnia, Częstochowa
Park 3 maja
Powinnam wrócić dzisiaj. Dopiero dzisiaj rozpakować walizkę, zadzwonić do wszystkich przyjaciół, przeczytać list od Waniliowej, zasnąć we własnym łóżku obudzić się osiem godzin wcześniej i odetchnąć polskością. 
Dobrze jest tak, jak jest. W parku nasiąkniętym wiosną, z na nowo oswojonymi ludźmi, z lekcjami, na które już poszłam, z K., który rozpłakał się na mój widok. Ze słodyczami, które zdążyłam pochłonąć, z występem kółka teatralnego, nawet z grypą żołądkową, nawet z fizyką.
Previous Post Next Post

You Might Also Like

Subscribe
Powiadom o
guest
36 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Magda
11 lat temu

To zdjęcie jest takie … Magiczne. Ma w sobie pewien urok. Pachnie wiosną, jest takie świeże 🙂 ..

Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu

uwielbiam czytać Twoje "myśli" są takie prawdziwe, często czytając to mam wrażenie jakbym siedziała obok Ciebie podczas tych wszystkich zdarzeń:)kiss:** A.

Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu

cudownie jest czytać to co piszesz,wszystkie twoje wspomnienia,ja dopiero próbuję swoich sil w modelingu ale mam nadzieje ze zobaczę i przeżyje tyle co ty;* pisz dalej i rób to co kochasz;*

sisi
sisi
11 lat temu

jak Twoi koledzy z klasy zareagowali kiedy dowiedzieli się ze jestes modelką,tak dlugo nie ma cie w szkole bo jestes na wyjazdach?;)

Daria (Dietetycznie. Moja rzeczywistość.)

piękne te zdjęcie z parku!
takie ciepełko! kocham!

klliisiaa
11 lat temu

bardzo fajnie piszesz 🙂
no nie ma co zaprzeczać- wszędzie dobrze ale najlepiej w domu!

Naomi
11 lat temu

Kochana ! Śledzę twojego bloga od długiego czasu, jesteś moją inspiracją – w przyszłości chciałabym zostać modelką, to moje marzenie. Chciałabym wiedzieć jak Ty zaczęłaś swoją przygodę z modelingiem ? Wysłałaś formularz, czy przyszłaś na casting ? Jak to wszystko wyglądało ? Byłabym wdzięczna za odpowiedź, pozdrawiam Naomi 😉

cote
11 lat temu
Reply to  Naomi

Zapraszam do archiwum – tam widnieją posty o tym, jak zaczynałam.

Pozdrawiam 😉

Luna
11 lat temu

Fajnie jest mieć co wspominać 🙂 A zdjęcie jest cudownie magiczne!

wysoka-bloggerka
11 lat temu

Okropne uczucie, kiedy po kilku miesiącach uświadamiasz sobie, że jutro w r a c a s z. Że trzeba zostawić ludzi, do których się przyzwyczaiłaś, nie mówiąc o oswojonym miejscu. I jeszcze dreszcze i to zabawne uczucie, kiedy słyszysz ludzi mówiących w Twoim języku. Brrr.

Jesteś z Częstochowy!

cote
11 lat temu

Owszem, jestem! 🙂 Rodowita Częstochowianka 😉

wysoka-bloggerka
11 lat temu

A bywasz w Krakowie? 🙂

cote
11 lat temu

Niezbyt często, ale bywam – mam tam przyjaciół i rodzinę.
Możliwe też, że w Krakowie wyląduję na magisterce 😉

chude inspiracje.
11 lat temu

ciężko wrócić do rzeczywistości bo takiej podróży, z pewnością.

Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu

W jakiej agencji byłaś w Tokio?

cote
11 lat temu
Reply to  Anonimowy

Wtedy w Bravo. Wcześniej w YO, a później w Zucca.

Design Detector
11 lat temu

Świetnie napisane! Będę zaglądać!
http://designdetector.blogspot.com/

Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu

A czy otrzymałaś już odpowiedzi w sprawie castingów?

cote
11 lat temu
Reply to  Anonimowy

Tak, zostałam dzisiaj potwierdzona do Woman Paris, Milan & NY.

l'arte
11 lat temu

Szczerze mówiąc, moja bliska koleżanka jest modelką – nie zazdroszczę jej.

Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu

A ile się czeka na odpowiedz z zagranicznej agencji? 😉

cote
11 lat temu
Reply to  Anonimowy

Nie ma reguły. Ja czekałam na info od Woman od 20 marca.

Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu
Reply to  Anonimowy

Mogę się dopytywać agencji ile mogę czekac czy raczej tak nie wypada? 😛

cote
11 lat temu
Reply to  Anonimowy

Oczywiście, że wypada. Powinnaś być w stałym kontakcie ze swoją agencją i absolutnie nie możesz się wstydzić o coś zapytać!

Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu

Kiedy gdzieś wylatujesz? 😀 Czekam z niecierpliwością na Twoje kolejne sukcesy 🙂

cote
11 lat temu
Reply to  Anonimowy

Jeszcze nie wiem na 100%. Wszystko zależy od tego, kiedy skończę studia.

Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu

Jak się zachowywać na takim castingu? 😀

Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu

Dostalas sie na pokaz? 😀 widziałam Cie na castingu 😉

cote
11 lat temu
Reply to  Anonimowy

Nie mam raczej szczęścia do pokazów w Polsce ;]

Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu
Reply to  Anonimowy

Po jakim czasie dowiadujemy sie czy sie dostaliśmy? 😀

cote
11 lat temu
Reply to  Anonimowy

A kazali Ci czekać po castingu? Byłaś w środku jeden czy dwa razy?

Anonimowy
Anonimowy
11 lat temu
Reply to  Anonimowy

Raz 🙁

cote
11 lat temu
Reply to  Anonimowy

Więc przykro mi to mówić, ale najwidoczniej nie byli zainteresowani. Inne dziewczyny musiały zostać…

Marta H.
11 lat temu

Zazdroszczę tych podróży.. i kocham czytać takie notki 🙂

Kasia
11 lat temu

Nawet nie wiedziałam że jesteś z Częstochowy, fajny blog, szkoda że nie ma możliwości zrobienia wspólnych zdjęć;( Pozdrawiam!

Eliza
11 lat temu

Bardzo mi się podoba Twój styl pisania, a także temat bloga, ponieważ od dłuższego czasu interesuję się modelingiem. Ponoć mam do tego 'predyspozycje', jednak nie robię wiele w tym kierunku. Może to błąd? Biorę się za przeglądanie archiwum ! pozdrawiam 🙂