Modeling

Czy modelka to aktorka?

Do napisania tego tekstu zainspirowała mnie wczorajsza rozmowa z Natalią, którą przeprowadziłyśmy podczas tworzenia makijażu do sesji z Tomaszem Haczykiem. Jako utalentowana makijażystka, Natalia doskonale rozumie, jak bardzo kilka pociągnięć pędzla może odmienić wizerunek człowieka i jak silnie taka zmiana potrafi wpłynąć na nasze samopoczucie. W dosłownie kilka chwil możemy wypięknieć, dorosnąć, a przede wszystkim przeobrazić się w kogoś zupełnie innego. Udany makijaż to moim zdaniem taki, który pomoże modelce wczuć się w daną rolę, nie wypłucze z twarzy ani kropli piękna, ale rozświetli ją nowym, świeżym blaskiem.

Dobra modelka to dobra aktorka. Wczuć się w daną rolę – zadanie aktorskie, które każda modelka ma do wykonania podczas sesji zdjęciowej. Zamysł fotografa musi znaleźć odzwierciedlenie w pozach, które zaproponujemy, mimice twarzy, którą będziemy pracować. Lubię, kiedy przed sesją fotograf pokazuje swoje inspiracje, pewne schematy, na jakich mniej więcej pragnie się wzorować. To ułatwia mi zadanie jako modelce-aktorce, gdyż wiem, jak do takiej sesji przygotować nie tylko ciało, ale i duszę. Zmysłowy wamp czy zwariowana nastolatka – sam makijaż i ubranie nie wystarczy, by zdjęcia oddały cały bagaż emocji, które fotograf chciał poprzez nie ukazać. Modelka musi „zagrać” każdy pomysł i stylizację. Mrozić spojrzeniem, kusić uśmiechem, zmieniać się na każdym zdjęciu wręcz nie do poznania. Wchodzenie w różne role to niełatwe zadanie. Im mniej czujemy dany klimat sesji, tym gorzej pracuje się przez obiektywem. Osobiście uwielbiam zdjęcia bardzo klasyczne, najlepiej czarno-białe, proste, surowo piękne. Nie czuję się swobodnie w pstrokatych stylizacjach, ogniście barwnym makijażu i dziwnie upiętych włosach. Nie lubię zadań aktorskich typu „skacz na trampolinie i udawaj, że się śmiejesz”, ale każdy pomysł musi zostać wykonany, nie mogę tupnąć nogą i powiedzieć „tego nie chcę”. Oczywiście nie musimy godzić się na sesje, które nam w jakikolwiek sposób uwłaczają lub nas onieśmielają, ale o tym pisałam wiele postów wcześniej. Czasami fotograf wymaga od nas wybitnych zdolności aktorskich, lecz należy pamiętać, że nie jesteśmy po zawodowej szkole, grania przed kamerą uczymy się wyłącznie poprzez zdobywanie doświadczenia na kolejnych sesjach. Niektóre dziewczyny mają „to coś” od samego początku, z niezwykłą lekkością grają i pozują, wchodzą w zaskakujące postaci niezależnie od tematu. Niektóre są bardziej nieśmiałe, niepewne swojego ciała, poruszają się więc ostrożnie, boją przesadzonych gestów. Jeśli należycie do tej drugiej grupy, nie przejmujcie się krytyką – każda z nas ma prawo do nauki pozowania metodą prób i błędów.

Nauka gry przed obiektywem aparatu często przeradza się w płomienną miłość do kamery – wiele popularnych aktorek zaczynało kariery jako modelki na wybiegu.

Previous Post Next Post

You Might Also Like

Subscribe
Powiadom o
guest
9 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Anna Beth
11 lat temu

hmm a czy to właśnie wchodzenie w pewne role, wcielanie się nie jest nieodłączną częścią pracy modelki?

martanovacka
11 lat temu
Reply to  Anna Beth

A czy nie o tym jest właśnie ten post? Bo nie bardzo rozumiem pytanie.

Anna Beth
11 lat temu
Reply to  Anna Beth

Piszesz,że modelka musi umieć wcielać się w różne role, ale jednocześnie,że nie każda takie zdolności posiada, że NIEKTÓRE mają to "coś", sugerując,że inne nie mają. Ja po prostu uważam,że nie każdy jest stworzony do tego zawodu i jeśli nie potrafi, wstydzi się, nie ma tego "czegoś" to się po prostu nie nadaje, bo przecież chyba nie o to chodzi żeby po prostu stanąć i dać sobie zrobić zdjęcie. To tak jakby być szewcem, ale bez umiejętności naprawiania butów 😉

martanovacka
11 lat temu
Reply to  Anna Beth

Uważam, że każda dziewczyna może nauczyć się pozowania, oswoić z własnym ciałem. Jeśli ma fenomenalne warunki i zjawiskową twarz, to tylko kwestia doświadczenia – spotkania na swojej drodze odpowiednich fotografów, którzy wydobędą z niej to "coś" i przełamią barierę wstydu.

JoannaStu
11 lat temu

Małgosia Bela w Bez tajemnic trochę mnie irytowała, ale z czasem doszłam do wniosku, że pasowała do tej roli 🙂

Sanma
11 lat temu

Moim zdaniem zawód modelki w ogóle ma szerokie kręgi – aktorskie, modowe, kosmetyczne… wypada znać się trochę na tym i na tamtym, być na bieżąco, szlifować swoje umiejętności, dbać o zdrowie i urodę, dobrze pozować a czasem występować w filmie czy reklamach, umieć rozmawiać z ludźmi, a przy tym wszystkim pozostawać naturalną… kosmos :))

martanovacka
11 lat temu

Ciężko się nie zgodzić! 😉

Fashiondoll.pl
11 lat temu

Wspaniale:*

Barbara
11 lat temu

Więcej takich postów! Aż miło się czyta 🙂