Modeling

Jak znaleźć but idealny?

Dla większości kobiet wygodne szpilki to zabawny oksymoron. Pisałam już o tym, jak mnie samej ciężko jest wytrzymać na obcasach dłużej, niż 30 minut. Mimo, że posiadam w szafie botki ze specjalnej kolekcji Ecco, która to miała zrewolucjonizować świat szpilek i raz na zawsze obalić mit niewygodnego buta na obcasie, na moich stopach nie spełniają swojej roli. Między castingami modelki najchętniej biegają w mięciutkich baletkach lub znoszonych adidasach, ale na castingu – chcąc nie chcąc – musimy się pomęczyć. Jak zatem znaleźć but idealny, który pozwoli swobodnie zaprezentować się przed klientem, a na polaroidach wydłuży nasze nogi? 


1. Przede wszystkim rozmiar. Nigdy za duży! Panuje tutaj ta sama zasada, co na pokazie mody: lepszy but za mały, niż spadający z nogi. W ten sposób unikniecie wolnego i niestabilnego kroku, nie będziecie myśleć tylko o tym, by się nie przewrócić.
2. Szpilka, a nie koturn. Klient, który ma nas zaangażować do swojego pokazu musi wiedzieć, że sprostamy przejściu po wybiegu nawet w ekstremalnie niewygodnych butach. Koturny są stabilne i łatwo się w nich chodzi, więc zabranie ich na casting oznacza pójście na łatwiznę – możecie nieświadomie zasugerować klientowi, że z chodzeniem na szpilkach jesteście na bakier…
3. Żadnych pasków/rzemyków wokół kostki. Buty, które posiadają takie zapięcie wyglądają seksownie, ale mają złośliwą tendencję do skracania nóg, szczególnie na zdjęciach. Jeśli chcecie, by polaroidy wypadły jak najlepiej, zrezygnujcie z zapinania szpilek wokół kostki.
4. Żadnych neonów, cekinów i zdobień. Nie idziecie na studniówkę, ale do ważnego klienta, który chce zobaczyć, jak poruszacie się na wybiegu i jak zgrabne macie nogi. Nikt nie wymaga od was przesadnego strojenia, więc zachowajcie umiar nie tylko w stroju, ale również we wszystkich dodatkach.
5. Musisz czuć się w swoich szpilkach jak milion dolarów. To najważniejsza i podstawowa zasada. Jeśli sama czujesz, że but leży idealnie, a Ty płyniesz po wybiegu, jak rasowa topmodelka, klient również to zauważy i casting na pewno pójdzie dobrze.

PODSUMOWUJĄC: najlepszy wybór na casting to klasyczne, czarne szpilki.
Previous Post Next Post

You Might Also Like

Subscribe
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
:)
:)
10 lat temu

Kocham obcasy są mega wygodne, odkąd mam dziecko preferuję baleriny.

Barbara
10 lat temu

Czarne szpilki bezapelacyjnie sprawdzają się w każdej sytuacji – nie tylko na castingu 🙂 . Świetny post!

olala
10 lat temu

Kocham prostote. I tylko takie szpilki posiadam(i w innych kolorach)
Nie lubię cekinów i innych udziwnien…no może z "wyższym podbiciem" z przodu. I czarne klasyczne z czerwoną podeszwą(ale takich nie mam takie planuje kupić;)

Kasia
10 lat temu

Ja nadal poluję na moje idealne.

Zuza
Zuza
10 lat temu

Super post i nowy wygląd bloga! <3 Zrobisz jakiś post o tym co jest najważniejsze na castingu? Chodzi mi właśnie o ubiór i zachowanie 😉

martanovacka
10 lat temu
Reply to  Zuza

Taki post już powstał – zapraszam do archiwum 🙂

Anonimowy
Anonimowy
10 lat temu

jestem normalna, a uważam , że szpilki są wygodne jesli tylko się ich nie kupi zbyt pochopnie.
nawet (nawet jako niewysoka cena) deichmann daje mozliwosc zakupu bardzo wygodnych butow.
przesadnie osobiste nastawiennie

martanovacka
10 lat temu
Reply to  Anonimowy

Jestem w stanie znaleźć wygodny but na casting, ale jakkolwiek nie byłby wyprofilowany, moje stopy nie wytrzymają w nim dłuższych spacerów.