Browsing Tag

Podróże

Podróże, Włochy

Bolonia – mój (anty) przewodnik

Nazywana czerwoną od koloru budynków – które są pomarańczowe!, tłustą dzięki niezrozumiałej sławie pierożków tortellini, uczoną – z tak błahego powodu jakim jest obecność najstarszego uniwersytetu na świecie. Czym tu się można zachwycać w tym gąszczu podcieni? Czym delektować oczy wygłodniałego włoskich pejzaży wędrowca? Arkady ciągną się w nieskończoność jak filmy Felliniego, ciężko przez nie podziwiać średniowieczne budowle. Domy pomalowane na jednakowe kolory, wszystkie w odcieniach żółtego, różu i pomarańczu. Trattorie nieprzygotowane na przyjęcie turystów – serwujące dania lokalne, żadnego tourist menu! Jak żyć? Co jeść? Po co zwiedzać Bolonię?

W stolicy regionu Emilia-Romania byłam już tak wiele razy, że z czystym sumieniem mogę jej nie polecać. Aby oszczędzić Wam rozczarowania nieudanym wyjazdem, wypisałam kilka powodów, dla których nie warto odwiedzać Bolonii.

Continue Reading

Modeling, Podróże

Żeby ją zadowolić

Xi podnosi do ust chude palce, zastyga z papierosem przy twarzy. Nasz balkon oświetlają zapalające się nieśmiało okna w sąsiednich kamienicach. Siedzimy w tym półmroku, ja z kolanami podwiniętymi pod brodę, Xi oparta o barierkę, zaciąga się papierosem. Z oddali dochodzą nas odgłosy imprez na plaży – Barcelona nigdy nie śpi, Barcelona się bawi. Pewnie gdzieś wśród tego bawiącego się w najlepsze tłumu są nasze współlokatorki, dwie sympatyczne, ale słabo mówiące po angielsku Hiszpanki. Barwy nocy przeobrażają twarz Xi w prawdziwe dzieło sztuki, w jej oczach odbija się księżyc, kiedy tak na mnie patrzy. Jej pełna, blada twarz, oczy – kratery smutku. Czarne włosy, niczym niebo bez gwiazd, oplatające kontur buzi.

– Tęsknisz za domem? – pytam. Może pytam naiwnie. Wszystkie modelki tęsknią za domem, bez względu na pochodzenie.

– Tęsknię – zaciąga się papierosem. – Ale szybko nie wrócę.

Continue Reading

Podróże, Włochy

Rzeczy, które negatywnie zaskoczyły mnie w Rzymie

Tak, Rzym jest miastem wspaniałym. Ale nie należą mu się wyłącznie pochwały – jak każde duże miasto ma swoje zalety i wady.  Co najmniej podobało mi się w Rzymie? Co najbardziej wkurzyło?

1. Kiepskie oznakowanie drogi do zabytków.

Zaskakujące, jak szybko przyzwyczailiśmy się do mapy w telefonie. Trudno mi uwierzyć, że podczas pierwszych wyjazdów jako modelka, dostawałam od agencji papierowy przewodnik po mieście i musiałam w nim odszukiwać miejsca wszystkich castingów. Ciekawe, czy obecne dzieciaki wiedziałyby, w jaki sposób znaleźć nazwę ulicy na papierowej mapie. Pewnie miałyby równie dużo problemów, jak przy używaniu tradycyjnych słowników.

Aplikacja z mapami w telefonie jest niezastąpiona przy zwiedzaniu nowych miejsc – bez problemu wyszukiwaliśmy kluczowe zabytki Rzymu. Jednak w momencie, w którym chowałam telefon do kieszeni, błądziliśmy po mieście, jak dzieci we mgle. Tablice kierujące turystów w odpowiednią stronę pojawiają się w Rzymie zdecydowanie za rzadko, a wiele miejsc można łatwo przeoczyć ze względu na brak oznakowania –  jak na przykład znany na całym świecie kościół Il Gesù.

Continue Reading