Tokio – miasto o stu twarzach, najpiękniejsze i najciekawsze spośród wszystkich, które zwiedziłam. Miasto kontrastów i niedopowiedzeń, wymykające się wszelkim utartym schematom. Uroda Tokio jest nieoczywista, lecz fascynująca i tajemnicza. Dzisiaj zabieram Was na krótki spacer po słonecznej stolicy Japonii.
All Posts By
Marta
Nienawidzę lotnisk. Zawsze mam wrażenie, że coś pójdzie nie tak: spóźnię się na samolot, zgubię paszport lub zapomnę wydrukowanego biletu. Lotniska kojarzą mi się ze stresem związanym z samotną podróżą oraz rozstaniem z najbliższymi. Uspokajam się dopiero wtedy, gdy wraz z resztą pasażerów wchodzę na pokład i zajmuję swoje miejsce. Moja podróż do Tokio trwała łącznie około 18 godzin. Wyleciałam z Polski o 12:40, wylądowałam w Paryżu dwie godziny później i czekałam na samolot do Tokio do 18:10. Sam lot do Japonii trwał 12 godzin, na całe szczęście udało mi się przespać większość czasu. Chwilę po starcie podano nam napoje oraz przekąskę – ryżowe krakersy. Później nadszedł czas na obfitą obiadokolację, po której szybko zapadłam w drzemkę.